„Jeżycjada” Małgorzaty Musierowicz, czyli słynna poznańska seria przeznaczona dla młodzieżowego czytelnika, to dziś już nie tylko fenomen literacki, ale wręcz kulturowy. Próżno bowiem w literaturze polskiej szukać podobnego zjawiska. Dwadzieścia dwa tomy, wydawane pomiędzy rokiem 1977 (kiedy to ukazała się „Szósta klepka”) a 2018 (w tym roku wydana została „Ciotka Zgryzotka”, wieńcząca serię), łączą pokolenia i cieszą się nieustannym powodzeniem wśród czytelników w każdym wieku, od nastolatków po osoby bardzo dojrzałe!

Jak to możliwe? Jak to możliwe, że zarówno opowieści osadzone w głębokim PRL-u, jak i te zupełnie współczesne, nadal przykuwają uwagę, nadal trafiają do odbiorów, do ich serc i wyobraźni? Jak to możliwe, że czytelnicy nadal zaprzyjaźniają się z postaciami wykreowanymi na kartach „Jeżycjady”, wręcz odnajdują w nich siebie? Odpowiedź wcale nie jest taka trudna. Otóż powieści Małgorzaty Musierowicz niosą uniwersalne wartości, mówią o przyjaźni, miłości, rodzinie, o codziennych troskach i dalekosiężnych marzeniach – słowem, o tym wszystkim, co dla człowieka najważniejsze. A przy tym są niezwykle ciepłe, mądre, pełne humoru i po prostu ciekawe.

Tytuł cyklu wymyślił przyjaciel pisarki, Zbigniew Raszewski, tworząc zabawną kompilację dwóch nazw: „Iliady” Homera i poznańskiej dzielnicy Jeżyce. Fabuła niemal wszystkich powieści „Jeżycjady” osadzona jest w Poznaniu, wiele spośród nich nawiązuje do rzeczywistych zdarzeń, jak chociażby robotnicze demonstracje w czerwcu 1956 roku. Przede wszystkim jednak opowiadają one o losach rodziny Borejków, mieszkającej w starej kamienicy przy ulicy Roosevelta, o ich znajomych, sąsiadach, przyjaciołach… o zwykłych ludziach i ich zwykłych pozornie, choć za każdym razem wyjątkowych historiach. Rzecz jasna głównie o ludziach bardzo młodych – Małgorzata Musierowicz głównymi bohaterami swoich książek czyni nastolatków, ale uwagę skupia także na osobach dorosłych, a nawet dzieciach (jak przesympatyczna Genowefa czy raczej Aurelia Jedwabińska z „Opium w rosole”).

Powieści zostały przetłumaczone na wiele języków, m.in. na japoński, czeski, szwedzki, wietnamski, węgierski, niemiecki i słoweński. Stały się także podstawą adaptacji filmowych i teatralnych. Otrzymały wiele nagród, w tym tych najcenniejszych – od czytelników. Niestety 1 marca 2019 roku autorka ogłosiła zakończenie cyklu.  Pocieszeniem jednak dla zrozpaczonych fanów może być fakt, że w 2020 roku ma pojawić się nowa książka Musierowicz, „Chucherko”, która otworzy cykl zatytułowany „Bukoliada”. Będzie to  kontynuacja historii rodziny Borejków po przeprowadzce z poznańskich Jeżyc pod Kostrzyn.

Tymczasem jednak wydawnictwo Akapit Press przygotowało dla wszystkich miłośników „Jeżycjady” wyjątkową gratkę – limitowaną edycję serii, elegancką i poręczną, w odnowionej szacie graficznej, choć oczywiście nadal z ilustracjami samej autorki (któż by ich nie kochał!).

Trudno sobie wyobrazić lepszy czytelniczy prezent!

Zapraszamy na stronę wydawcy: https://www.akapit-press.pl/glowna/limitowana-edycja-jezycjady-388.html