Alek Rogoziński, „Do trzech razy śmierć”, seria „Róża Krull na tropie”, tom 1 – RECENZJA

Róża Krull, poczytna autorka powieści kryminalnych, otrzymuje zaproszenie na zjazd pisarek do pewnego dworku pod Krakowem. Gdyby nie jej menadżer, Pepe, za skarby świata nie wybrałaby się na tę imprezę. Powiedzieć bowiem, że Róża nie przepada za swoimi koleżankami po piórze, to nie powiedzieć nic („Prawie żadna z nich nie jest normalna. Albo mają depresję, albo pierdolca”). Pomijając fakt, że w ogóle zdecydowanie lepiej czuje się w towarzystwie mężczyzn niż kobiet, o pisarkach – poza nielicznymi wyjątkami – ma jak najgorsze zdanie, ugruntowane dodatkowo przez bardzo przykre doświadczenia w nawiązywaniu damskich przyjaźni w literackim światku. Nie przekonuje jej nawet perspektywa otrzymania nagrody za całokształt twórczości („Przecież to się wręcza jakimś stojącym nad grobem staruszkom z balkonikiem”). Ostatecznie nie ma jednak wyboru i wyrusza do Kopielnik, choć towarzyszą jej złe przeczucia. I słusznie… Czytaj dalej