Nora Roberts, „Rozkwit magii”, 3 tom „Kronik tej Jedynej” – RECENZJA

Od apokalipsy, która zdziesiątkowała ludzkość, minęły już prawie dwie dekady. Zbliża się czas ostatecznego starcia światła i ciemności, zdecyduje ono o przyszłości resztek cywilizacji. Siły dobra skupione są wokół Fallon Swift, jednak fala zła i potworności, która zalała świat może okazać się za potężna nawet dla wybranki bogów.  Trzeci tom „Kronik tej Jedynej” nie zawodzi (recenzję pierwszych tomów znajdziesz tutaj). Nora Roberts umiejętnie splotła wszystkie rozpoczęte w dwóch pierwszych częściach wątki w arcyciekawą całość. Polecam! Czytaj dalej