OKIEM NA KSIĘGARNIE – październik 2022

Czy wasi znajomi też zasypują media społecznościowe postami z narzekaniem na październikową pogodę? A my właśnie – na przekór – bardzo lubimy jesień! Szelest wielokolorowych liści pod nogami w czasie spaceru, złocące się w słońcu drzewa, obowiązkowe wręcz zbieranie kasztanów itd. A po powrocie do domu można zawinąć się w ciepły kocyk i oddać ulubionej lekturze. Październik jest miesiącem obfitującym w premiery książkowe – jest ich naprawdę mnóstwo. Dlatego tym razem wybór propozycji do naszego comiesięcznego przeglądu nowości i zapowiedzi był bardzo trudny! Ale udało się i jest – zapraszamy do lektury październikowego Okiem na księgarnie. 

Michel Houellebecq, „Unicestwianie”. Wyczekiwana powieść jednego z najgłośniejszych francuskich pisarzy.W „Unicestwianiu” Michel Houellebecq przenosi nas w czas fikcyjnej kampanii przed wyborami prezydenckimi w 2027 roku. Odkrywa kulisy władzy, marketingu politycznego, bolączki społeczeństwa i nasze własne, pojedyncze. Głównym bohaterem powieści jest Paul, urzędnik z gabinetu ministra finansów, który stara się pogodzić karierę z kryzysem wieku średniego, umierającym ojcem i próbą naprawienia swojego małżeństwa. We francuskiej prasie pisze się, że powieść zaczyna się jak thriller polityczny, a kończy jak thriller filozoficzny. „Unicestwianie” to realistyczna powieść o akcentach dystopijnych, ale niepozbawiona nadziei, czułości i pewnego romantyzmu. Michel Houellebecq, „Unicestwianie”, tłumaczenie Beata Geppert, Wydawnictwo WAB, liczba stron: 624, data premiery 5.10.2022.

Nino Haratischwili, „Coraz mniej światła”. Rok 1987. Związek Radziecki trzęsie się w posadach. W Gruzji coraz wyraźniej słychać głosy nawołujące do oddzielenia się od wszechwładnego niegdyś olbrzyma. W zmieniającym się, ogarniętym chaosem, ale też tętniącym życiem Tbilisi dorastają cztery przyjaciółki: spragniona wolności, pełna życia Dina, rozsądna i pragmatyczna Ira, romantyczna Nene, siostrzenica najpotężniejszego przestępcy w mieście, oraz wrażliwa, wychowująca się bez matki Keto. Różni je niemal wszystko, łączą marzenia o miłości, akceptacji i lepszym życiu.W czasie burzliwych zmian politycznych i społecznych przyjaciółki dojrzewają, stają się kobietami, przeżywają pierwsze zauroczenia, muszą dokonywać trudnych wyborów. Ich przyjaźń wydaje się niezniszczalna – aż do dramatycznych wydarzeń, które na zawsze odmienią ich życie…„Coraz mniej światła” to opowieść o miłości aż do bólu, o walce z przeznaczeniem i o przyjaźni silniejszej niż śmierć. To historia gwałtownych przemian, wielkich nadziei oraz straconych szans. To również hołd złożony Gruzji, miastu Tbilisi i jego mieszkańcom.Nino Haratischwili wraca w wielkim stylu. Łączy precyzyjnie skonstruowany dramat, przenikliwą psychologię z fantastycznym talentem do opowiadania i oferuje nam piękną, a zarazem okrutną historię o straconym pokoleniu gruzińskiej niepodległości.Kobiety, które przeżyły ten czas, mówią o otchłani, w którą mężczyźni pchnęli cały kraj, o świecie, w którym wszyscy byli zdrajcami i zdradzanymi jednocześnie. Nino Haratischwili, „Coraz mniej światła”, tłumaczenie Irena Dębek, Wydawnictwo Otwarte, liczba stron: 786, data premiery: 12.10.2022.

Agata Romaniuk, „Krótko i szczęśliwie. Historie późnych miłości”. O pierwszych miłościach powiedziano prawie wszystko – powstało już wiele filmów, piosenek i wierszy. O miłościach ostatnich nie mówi się dużo, a jeśli już, to ze wstydem, półszeptem, jakby ich miejsce było w cieniu. A przecież to właśnie uczucia, które zdarzają się późno, kiedy już się ich wcale nie spodziewamy, zostają z nami na zawsze. Oto zbiór prawdziwych historii dojrzałych miłości, które nie miały prawa się zdarzyć, a jednak się wydarzyły na ostatniej prostej życia. Te nieoczywiste, słodko-gorzkie opowieści, dają nadzieję, że nigdy nie jest za późno na przeżycie czegoś ważnego. Powiedzieć komuś „Nie jesteś moją pierwszą miłością, ale wiem, że będziesz ostatnią” to jedna z najpiękniejszych obietnic, jakie możemy złożyć. Agata Romaniuk, „Krótko i szczęśliwie, Historie późnych miłości”, Wydawnictwo Poznańskie, liczba stron: 200, data premiery: 12.10.2022.

Simon Beckett, „Zagubiony”. Nieprzenikniony mrok, skrzypienie łodzi unoszących się na ciemnej toni i zrujnowany magazyn. Na Nabrzeżu Rzeźników właśnie wybiła północ.Sierżant Jonah Colley nie spodziewał się, że jeszcze kiedyś usłyszy Gavina. Kiedy stary przyjaciel poprosił, żeby przyjechał na Nabrzeże Rzeźników, początkowo nie wiedział, co zrobić. To prawda, nie rozmawiali ze sobą od dziesięciu lat. Ale nigdy nie słyszał w głosie Gavina paniki. Dziesięć lat temu Jonah był innym człowiekiem. Mężem. Ojcem. Ale pewnego przedpołudnia w trakcie wyjścia do parku jego czteroletni synek Theo zniknął. Poszukiwania, w których brał udział Gavin, nie przyniosły żadnego rezultatu. Życie Jonaha legło w gruzach.Stojąc przed magazynem nad rzeką, Jonah wybiera numer przyjaciela. Sygnał rozlega się gdzieś wewnątrz budynku, ale jego wnętrze spowija absolutna ciemność. Wbrew procedurom Jonah decyduje się wejść do środka. W powietrzu unosi się ciężki, metaliczny zapach krwi…Simon Beckett, „Zagubiony”, tłumaczenie: Bartłomiej Nawrocki, Wydawnictwo Czarna Owca, liczba stron: 384, data premiery: 12.10.2022.

Grzegorz Piątek, „Gdynia obiecana. Miasto, modernizm, modernizacja 1920-1939”. Fascynująca i zaskakująca opowieść o budowaniu Gdyni od podstaw oraz marzeniu o idealnym mieście i idealnej Polsce.„Gdynia obiecana” to opowieść o mieście tworzonym od podstaw, gdzie można było zacząć „z czystą hipoteką”: przezwyciężyć różnice między zaborami, pokonać zacofanie, uciec od narodowych przywar, od wiejskiej nędzy i wielkomiejskiego bezrobocia, zostawić w tyle waśnie etniczne i konflikty klasowe, uniknąć urbanistycznych błędów i historycznych ograniczeń krępujących rozwój innych miast. Tu nowe pokolenie uczyło się nowych umiejętności i zawodów związanych z morzem i międzynarodowym handlem. Tu, niczym w laboratorium, mogła powstać nieobciążona żadną złą ani dobrą tradycją nowoczesna polska miejskość oraz morska polskość. Tu Polska miała uciec do przodu, z wieku dziewiętnastego w dwudziesty. Problem w tym, że w tę podróż zabrała samą siebie. Grzegorz Piątek, „Gdynia obiecana. Miasto, modernizm, modernizacja 1920-1939”, Wydawnictwo WAB, liczba stron: 480, data premiery: 12.10.2022.

Maria Peszek, „Naku*wiam zen”. Kiedy Maria w kryzysie życiowym i twórczym przychodzi do Jana po pomoc, ten nagle ma zawał i prawie umiera. Zanim umrze, dobrze byłoby jednak dowiedzieć się kilku rzeczy…Szczera do bólu, porywająca książka o nieszablonowej relacji dwojga wybitnych artystów, którzy są także ojcem i córką. Zderza się w niej absurd i powaga, euforia i rozpacz, rzeczy święte i puszczanie bąków. Jest też o przyzwoitości w sztuce i w życiu. I o wolności.Rozmawiają o najważniejszych sprawach: miłości, śmierci, seksie, Bogu, sztuce i sensie, z bezpardonową otwartością, która może wzbudzić zazdrość. Że można tak ze sobą rozmawiać. Że taka relacja, przekraczająca wszystko, do czego nas przyzwyczajono, jest możliwa. Bo może to, co wydaje się ekstremalne, tak naprawdę jest po prostu prawdziwe? Przecież tak właśnie rozmawiamy. A jeśli nawet nie, to może byśmy chcieli.Wzruszający, śmieszni, tragiczni, bezpruderyjni i nieobliczalni.Maria i Jan Peszek. Żywi ludzie.”Tym razem nie używam zapałek. Nie wzniecam rewolucji. Nie krzyczę: „Róbmy dym”. Zeszłam z barykad. Chcę się podzielić opowieścią o niełatwej, ale wspaniałej relacji z ojcem, i ogrzać nią serca. Chcę zabrać was w podróż do źródła mojej siły, a przy okazji sama zrozumieć, skąd się wzięłam, taka, a nie inna. To opowieść o sensie rozmowy i szansie na szczęście w każdych okolicznościach. O afirmacji życia. Jest trochę jak kompas, dzięki któremu łatwiej nawigować przez niespokojny czas. Maria Peszek, „Naku*wiam zen”, Wydawnictwo Marginesy, liczba stron: 350, data premiery: 12.10.2022.

Sylwia Zientek, „Lunia i Modigiliani”. Czy miłość do malarza można pomylić z miłością do sztuki? Czy trzeba poświęcić siebie, by rozsławić najoryginalniejszego artystę na świecie? Czy próbując zadowolić wszystkich, można rozwijać się i żyć szczęśliwie?Lunia Czechowska z ubogiej i nieśmiałej emigrantki w Paryżu przeistacza się w modelkę, muzę i powiernicę Amedea Modiglianiego. To jednak nie wystarcza ambitnej Polce. Wikłając się w skomplikowaną relację z ekscentrycznym, rokującym malarzem jest gotowa podporządkować swoje życie jednemu celowi: by świat dostrzegł w nim genialnego artystę. Lunia poznaje Amadea dzięki paryskiemu marszandowi, Leopoldowi Zborowskiemu, który jako pierwszy uwierzył we włoskiego malarza i otoczył go opieką. To dzięki Polakom Modigliani namalował swe największe arcydzieła.Po bestsellerowych „Polkach na Montparnassie” Sylwia Zientek wraca do Paryża. Miasto w czasie I wojny światowej, środowisko bohemy artystycznej i polskiej emigracji stają się barwnym tłem, na którym autorka kreśli porywającą historię Luni i charyzmatycznego, przedwcześnie zmarłego Modiglianiego. Powieść jest oparta na faktach. Sylwia Zientek, „Lunia i Modigiliani”, Wydawnictwo Agora, liczba stron: 504, data premiery: 26.10.2022.

Szczepan Twardoch, „Chołod”. Nowa powieść Szczepana Twardocha, inspirowana polarnymi wyprawami autora.Wielka podróż przez Arktykę – ocean, łagry, miłość i przemoc.Pochodzący z Górnego Śląska Konrad Widuch jest weteranem Wielkiej Wojny, komunistą całym sercem oddanym rewolucji. Po wojnie razem z Karolem Radkiem wyjeżdża do sowieckiej Rosji i wciela w życie proletariacki porządek, walcząc w szeregach Konarmii w wojnie 1920 roku. Rewolucja jednak pożera własne dzieci. Podczas czystek 1937 roku towarzysz Widuch jako „stary bolszewik” zostaje aresztowany, skazany i wysłany do łagru, z którego jednak ucieka i tak zaczyna się jego podróż przez śniegi, lody i tundrę.Uchodząc przed sowiecką sprawiedliwością w towarzystwie niewidomego wora w zakonie i błatnej imieniem Ljubow, Widuch trafia w końcu do tajemniczej osady, nazywanej przez jej mieszkańców Chołodem. Żyją w niej oni zgodnie z rytmem surowej, polarnej natury, hodują renifery, polują na foki i niedźwiedzie, mówią swoim językiem i nigdy nie słyszeli o Stalinie.Do czasu…”Chołod” jest opowieścią o rozczarowaniu ideami. O losie jednostki rzuconej w wir historii i o chwili wytchnienia, jaką bohater znajduje poza cywilizacją. Jest to jednak tylko chwila, albowiem rosyjski Behemot uparcie podąża śladem ex-towarzysza Widucha. Szczepan Twardoch, „Chołod”, Wydawnictwo Literackie, liczba stron: 416, data premiery: 26.10.2022.

Wszystkie opisy pochodzą od wydawców.

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *