Kwarantanna, z którą musieliśmy w ostatnim czasie się zmierzyć, nie była łatwa dla nikogo. Także dla uczniów, którzy zamknięci w domach musieli poradzić sobie z nauką online (gwoli ścisłości uczniowie szkół podstawowych nadal się z nią mierzą). Oczywiście nauczyciele, przynajmniej Ci, których my znamy, robią, co mogą, by uczynić tzw. edukację online łatwiejszą, przyjemniejszą i przynoszącą jak najlepsze rezultaty. Z wielką przyjemnością więc przyjęłyśmy zaproszenie do współudziału w organizacji konkursu na RECENZJĘ KSIĄŻKI MŁODZIEŻOWEJ w zaprzyjaźnionej Szkole Podstawowej nr 42 w Gdyni (Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 2). Uczniowie tej szkoły, dzięki fantastycznej inicjatywie Agnieszki Gałęziewskiej, nauczycielki języka polskiego, dowiedzieli się, jak działają blogi o tematyce literackiej. Ba! Obejrzeli bloga Zabookowane, z czego ogromnie się cieszymy! Pasją do pisania udało się także zarazić uczniów kolejnej polonistce, Dorocie Redzik. Chętni przygotowali recenzje swoich ulubionych książek.
Recenzje uczniów czytałyśmy z wypiekami na policzkach – ich autorom bardzo dziękujemy i gratulujemy! Poziom nadesłanych tekstów naprawdę nas zaskoczył – było wyjątkowo trudno wyłonić zwycięzców. Wszystkie recenzje zawierały to, co według nas najważniejsze – przekazywały emocjonalny stosunek czytelników do przeczytanych książek. Najchętniej nagrodziłybyśmy wszystkich! Niestety konkurs rządzi się swoimi prawami – postanowiłyśmy zatem zwrócić uwagę na te elementy, które same staramy się przekazać, polecając książki naszym czytelnikom. Nagrodziłyśmy i wyróżniłyśmy recenzje, których autorzy nie tylko w ładny i ciekawy sposób zaprezentowali swoje ulubione pozycje, ale dodali ponadto własne przemyślenia i uwagi dotyczące takich aspektów powieści, jak akcja i jej zwroty, konstrukcja fabuły, budowanie nastroju, ciekawe postaci, a nawet kwestii wydawniczych.
Zwyciężczyniami konkursu są:
Milena Filipczuk, klasa 5
Zuzia Przeździak, klasa7
Dziewczynki otrzymują po jednym egzemplarzu powieści z serii „Niki i Tesla”od Wydawnictwa RM, o której więcej możecie przeczytać TUTAJ.
Ponadto przyznałyśmy dwa wyróżnienia – otrzymują je:
Jakub Anuszkiewicz, klasa 6
Malwina Iżakiewicz, klasa 5
Poniżej prezentujemy nagrodzone teksty (zachowujemy oryginalną pisownię, a także prezentujemy zdjęcia autorów)
Milena Filipczuk: Katherine Woodfine „Tajemnice Domu Handlowego Sinclairs”
„Tajemnice Domu Handlowego Sinclairs” to seria dedektywistyczna, napisana przez brytyjską autorkę Katherine Woodfine. Składa się z czterech części: „Pozytywka”, „Drogocenna Ćma”, „Szmaragdowy Smok” oraz „Pawie pióro”.
Pierwszą książką przenoszącą nas do Londynu z 1909r. jest „Pozytywka”. Opowiada ona o młodej osieroconej nastolatce Sophie Taylor, która po śmierci ojca, zmuszona jest do rezygnacji z godnego i beztroskiego życia. Akurat w tym samym czasie, otwiera się w Londynie nowy dom handlowy Sinclairs, w którym poszukują personelu. Młoda bohaterka zostaje zatrudniona jako sprzedawczyni na dziale kapeluszy. Niestety, nie zostaje mile przyjęta przez koleżanki z pracy. Na szczęście udaje jej się zaprzyjaźnić z Lil, Bilim i Joem. To właśnie oni pomagają Sophie udowodnić swoją niewinność, kiedy zostaje oskarżona o kradzież kosztowności należących do właściciela domu handlowego, pana Sinclair.
Czytając kolejne kartki książki przedzieramy się przez wiele szyfrów, łamidłówek i zagadek. Książka do końca trzyma w napięciu i niepewności, czy głównej bohaterce uda się oczyścić swoje imię. Sophie może być przykładem dla wielu młodych dziewczyn, ponieważ jest odważna, silna oraz inteligentna. Książka ukazuje podział klas społecznych w ówczesnym Londynie, bardzo widoczny jest podział na biedne i bogate dzielnice.
Zachęcam do przeczytania tej książki, jest bardzo wciągająca i pełna nieoczywistych zwrotów akcji. W kolejnych trzech częściach Sophie powróci, by rozwiązać zagadki trudnych zbrodni.
Zuzia Przeździak: seria „Spirit Animals”
Moją ulubioną serią książek jest seria pt. „Spirit Animals”. Ma ona siedem części. Opowiada o przygodach czwórki dzieci z różnych zakątków świata. Ich świat nazywa się Erdas i jest inny niż ten, w którym mu żyjemy. Różni się tym, że żyją w nim zwierzoduchy; zwierzęta tworzące magiczne i mocne więzi z ludźmi na całe życie. Dzieje się to podczas ceremonii nektaru. Ceremonię tę przeprowadza się wśród wszystkich jedenastoletnich dzieci. Polega ona na wypiciu przez dzieci magicznego nektaru tworzącego więzi ze zwierzoduchami; jednak nie wszystkim udaje się wytworzyć taką więź. Można też wytworzyć więź w sztuczny i niebezpieczny sposób. Służy do tego Żółć używana przez Zdobywców, złych ludzi z Pożeraczem na czele, którzy chcą podbić i zawładnąć całym światem. W całym Erdas jest kilkanaście Wielkich Bestii; zwierzoduchów większych i potężniejszych niż inne. Mają one zadanie opiekować się światem i kontrolować, by zawsze był pokój. Niestety czworo z nich zginęło.
Dokładniej opiszę pierwszą część z serii. Jej autorem jest Brandon Mull a jej tytuł to „Zwierzoduchy”. Opowiada ona o początku długiej przygody czwórki dzieci o imionach: Conor, Abeke, Meilin i Rollan, którzy podczas ceremonii utworzyli więzi z czwórką poległych bestii(tych, które umarły). Conor z wilkiem Brigganem, Abeke z lamparcicą Urazą, Meilin z pandą Jhi, a Rollan z sokolicą Esix. Niedługo po zakończeniu ceremonii po dzieci przybywają członkowie Zielonych Płaszczy, drużyna, która walczy za złem. Niestety jedno z czwórki dzieci zostaje porwane przez Zdobywców jeszcze przed przybyciem Zielonych Płaszczy. Dzieci wyruszają w bardzo długą podróż i szybko nie wrócą do domów. Abeke ucieka i dołącza do trójki pozostałych dzieci. Grupa dociera do siedziby Zielonych Płaszczy, gdzie przez pewien czas uczą się, jak walczyć i pogłębiać więzi ze zwierzęcymi towarzyszami. Potem czeka ich dużo ciężkich misji i trudnych wyzwań.
Bardzo polecam książkę „Zwierzoduchy” i całą serię „Spirit Animals”, ponieważ jest bardzo ciekawa i dobrze napisana. Znajdziemy w niej dużo ciekawych przygód i nieoczekiwanych akcji. W książce poza okładką nie ma żadnych obrazków, co rozwija wyobraźnię i każdy może ten świat wyobrazić sobie zupełnie inaczej. Książka jest bardzo ładna i estetyczna, co z pewnością zachęca do jej przeczytania. Okładka jest twarda i solidna, a na początku każdej części znajduje się mapa z narysowanymi kontynentami i zaznaczonymi niektórymi miastami. Pozwala to śledzić ich drogę. Można nawet rysować sobie ich trasę.
Mnie ta książka się bardzo podobała, a ty przekonaj się sam, czy i tobie przypadnie do gustu.
Jakub Anuszkiewicz: Andrzej Perepeczko „Dzika Mrówka i tajemnica bursztynowej komnaty’’
Ostatnio przeczytałem książkę Andrzeja Perepeczki pt. ‘’Dzika Mrówka i tajemnica bursztynowej komnaty’’.
Dzika Mrówka to chłopiec, który lubi podróżować, a jego ulubione zajęcie to nurkowanie. Razem ze swoim bratem bliźniakiem i przyjaciółmi wpada na trop skarbów bursztynowej komnaty. Zrabowali ją Niemcy podczas drugiej wojny światowej i słuch po niej zaginął. Młodzi detektywi podejrzewają, że może być ona zatopiona w łodzi podwodnej, o której opowiada pewien wojenny weteran. Udaje im się zdobyć pieniądze i wyruszają na poszukiwania na terenie Morza Karaibskiego, zwiedzając także Brazylię podczas karnawału w Rio i przeżywając rożne ciekawe przygody.
Książka ta bardzo mi się podobała, bo opowiada w interesujący sposób o wydarzeniach, które miały miejsce podczas drugiej wojny światowej. W trakcie czytania możemy się dużo dowiedzieć o krajach Ameryki Środkowej, poznać piękne zabytki i miejsca, a także egzotyczne zwierzęta. Bardzo polecam tę książkę. Myślę, że najbardziej będzie się podobała chłopcom i młodzieży interesującej się historią i tym, co wydarzyło się podczas drugiej wojny światowej. To ciekawa przygodowa książka dla tych, kto lubi zwiedzać ciekawe kraje, lubi przygody i historię.
Malwina Iżakiewicz: Erich Kastner „Mania czy Ania”
Pingback: Sukcesy literackie naszych uczniów – ZSP2 Gdynia