Kwarantanna, z którą musieliśmy w ostatnim czasie się zmierzyć, nie była łatwa dla nikogo. Także dla uczniów, którzy zamknięci w domach musieli poradzić sobie z nauką online (gwoli ścisłości uczniowie szkół podstawowych nadal się z nią mierzą). Oczywiście nauczyciele, przynajmniej Ci, których my znamy, robią, co mogą, by uczynić tzw. edukację online łatwiejszą, przyjemniejszą i przynoszącą jak najlepsze rezultaty. Z wielką przyjemnością więc przyjęłyśmy zaproszenie do współudziału w organizacji konkursu na RECENZJĘ KSIĄŻKI MŁODZIEŻOWEJ w zaprzyjaźnionej Szkole Podstawowej nr 42 w Gdyni (Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 2). Uczniowie tej szkoły, dzięki fantastycznej inicjatywie Agnieszki Gałęziewskiej, nauczycielki języka polskiego, dowiedzieli się, jak działają blogi o tematyce literackiej. Ba! Obejrzeli bloga Zabookowane, z czego ogromnie się cieszymy! Pasją do pisania udało się także zarazić uczniów kolejnej polonistce, Dorocie Redzik. Chętni przygotowali recenzje swoich ulubionych książek. Czytaj dalej
Archiwa tagu: Wydawnictwo RM
„Niki i Tesla. Awantura o energię słoneczną” – KONKURS
Amerykańscy autorzy – „Science Bob” Pflugfelder, nauczyciel i prezenter telewizyjny zajmujący się tematyką popularnonaukową, oraz pisarz, Steve Hockensmith – stworzyli barwne opowieści o perypetiach dwójki 11-letniego rodzeństwa. W poszczególnych tomach czytelnik może śledzić przygody Nikiego i Tesli, rozwiązywać wraz z nimi detektywistyczne zagadki, brać udział w szaleńczych ucieczkach i pościgach, mając za przyjaciół lub wrogów świetnych naukowców, szpiegów, groźnych przestępców czy rządowych tajniaków, poznawać przy tym tajemnice nauki, a nawet stać się aktywnym uczestnikiem fabuły! Dzisiaj macie szansę zawalczyć o ostatni tom cyklu – “Niki i Tesla. Awantura o energię słoneczną”! Czytaj dalej
„Niki i Tesla” – o serii i ostatnim tomie, „Awantura o energię słoneczną”
„Niki i Tesla” to seria stworzona z myślą o czytelnikach 10+ (ale znający już ją polscy czytelnicy donoszą, że przypadła do gustu także znacznie młodszym dzieciom), łącząca w sobie wartką akcję, przygodę, sporą dawkę humoru i elementy różnych dziedzin wiedzy, głównie techniki i fizyki. Amerykańscy autorzy – „Science Bob” Pflugfelder, nauczyciel i prezenter telewizyjny zajmujący się tematyką popularnonaukową, oraz pisarz, Steve Hockensmith – stworzyli barwne opowieści o perypetiach dwójki 11-letniego rodzeństwa. W poszczególnych tomach czytelnik może śledzić przygody Nikiego i Tesli, rozwiązywać wraz z nimi detektywistyczne zagadki, brać udział w szaleńczych ucieczkach i pościgach, mając za przyjaciół lub wrogów świetnych naukowców, szpiegów, groźnych przestępców czy rządowych tajniaków, poznawać przy tym tajemnice nauki, a nawet stać się aktywnym uczestnikiem fabuły! Nie tylko bowiem eksperymenty przeprowadzane przez bohaterów książek, ale także zawarte w nich instrukcje, zachęcają do samodzielnego wykonania urządzeń: różnego rodzaju gadżetów szpiegowskich i kodujących czy choćby (jak w ostatnim tomie pt. „Awantura o energię słoneczną”) domowego opiekacza do parówek:) Czytaj dalej
Jaume Copons, Liliana Fortuny „Gutek i potwory”, tom 1 „Pan Flat nadchodzi”
Dzieciom powtarza się zazwyczaj, że powinny być grzeczne i posłuszne, utrzymywać swój pokój w czystości, nie zapominać o domowych i szkolnych obowiązkach (a już szczególnie o odrobieniu lekcji). Tego oczekują od dzieci rodzice i nauczyciele. Ale czy rzeczywiście takie powinny być? Czy bycie rozrabiaką nie bywa przyjemniejsze? Czy to nie dzięki szczypcie nieposłuszeństwa (czasem dwóm szczyptom, nie bądźmy drobiazgowi) stwarzają się szanse na przeżycie czegoś niezapomnianego, szalonych przygód? Pomyślcie o dziecięcej literaturze. Czy Wasze ulubione postaci – chociażby Tomek Sawyer, dzieciaki z Bullerbyn, Mikołajek czy nawet Harry Potter – zawsze postępują zgodnie z regułami dorosłych? Na pewno nie! Taki też jest Gutek Zawada, bohater cyklu stworzonego przez hiszpańskiego pisarza, Jaume Coponsa, i katalońską ilustratorkę, Lilianę Fortuny. Gdyby Gutek nie był bałaganiarzem, sympatycznym lecz roztrzepanym chłopakiem, któremu różne rzeczy przytrafiają się „niechcąco”, czy spotkałby… potwora? Czytaj dalej
„Science Bob” Pflugfelder, Steve Hockensmith, „Niki i Tesla. MAGICZNA RĘKAWICA SUPERCYBORGA”
Seria „Niki i Tesla” to wyjątkowa propozycja dla czytelników 10+, stworzona przez dwóch amerykańskich autorów: „Science Bob” Pflugfeldera, nauczyciela i prezentera telewizyjnego zajmującego się tematyką popularnonaukową, oraz pisarza, Steve’a Hockensmitha. Poszczególne tomy (które można czytać w dowolnej kolejności) przedstawiają perypetie dwójki 11-letniego rodzeństwa, łącząc wartką detektywistyczną akcję z elementami techniki, fizyki, a nawet zachęcają do samodzielnego wykonania urządzeń, jak domowe roboty, urządzenia szpiegowskie, kodujące i inne gadżety (instrukcje, jak je wykonać, można znaleźć w książkach)! Czytaj dalej
Książka MAJA Zabookowanych
To był bardzo udany miesiąc! I długi majowy weekend, i pogoda dopisała, i czytelniczo też nie możemy narzekać:) Długo zastanawiałyśmy się, jaką pozycję ogłosić Zabookowaną książką miesiąca. Czy doskonałą prozę Zyty Rudzkiej („Krótka wymiana ognia”), czy świetną robotę reporterską Magdaleny Grzebałkowskiej („Komeda. Osobiste życie jazzu”), czy niesamowitą erudycję i styl Jaume Cabré’go („Podróż zimowa”), czy może apokaliptyczny kryminał Bena H. Wintersa („Opuszczone miasto”)? Ale – jako że nasz wybór jest bardzo subiektywny, że kierujemy się przede wszystkim własnymi odczuciami, nie opinią krytyków ani słupkami sprzedaży – postanowiłyśmy postawić na książkę, która nas najbardziej poruszyła, skłoniła do głębokich refleksji, a nawet zweryfikowania pewnych poglądów. Czytaj dalej
Ben H. Winters „Opuszczone miasto” – RECENZJA
(…) nasz kraj stał się dziką ziemią
„Ostatni policjant”, pierwszy tom trylogii Bena H. Wintersa (TU recenzja), zaskoczył oryginalną i ciekawą koncepcją powieści kryminalnej, a to za sprawą przedstawienia kryminalnej intrygi na tle preapokaliptycznej wizji świata. Czytelnicy poznali sympatycznego detektywa Henry’ego Palace’a, który podejrzewał (słusznie zresztą), że przydzielona mu sprawa samobójstwa agenta ubezpieczeniowego okaże się nie samobójstwem a morderstwem. Henry da się lubić – jest młody i bystry, a przy tym ma w sobie dziwny imperatyw: rzetelnie, z właściwą dla dobrego stróża prawa dociekliwością, wykonuje swoje obowiązki. Dlaczego to dziwny imperatyw? Otóż dlatego, że za kilka miesięcy z Ziemią ma zderzyć się asteroida Maja, świat ma się pogrążyć w ciemności, chłodzie i głodzie. Kogo więc może obchodzić śmierć pojedynczego człowieka? Tylko Henry’ego Palace’a. To on właśnie jest „ostatnim policjantem”, który nawet w obliczu nieuchronnej katastrofy chce odnaleźć mordercę, chce postępować tak, jak należy, jakby za pół roku świat miał nadal istnieć. Czytaj dalej
Ben H. Winters „Ostatni policjant” – RECENZJA
„Koniec świata zmienia wszystko – zwłaszcza z perspektywy stróża prawa”.
„Ostatni Policjant” – pierwsza część trylogii autorstwa Bena H. Wintersa – to książka, która w 2013 roku otrzymała Nagrodę im. Edgara Allana Poe za najlepszy kryminał. Co więcej, stacja NBC pracuje podobno nad jej adaptacją filmową. Trudno się dziwić – opowiedziana w niej historia kryminalna jest świetna, ale naprawdę wyjątkową czyni ją fakt, że rozgrywa się na krótki czas przed globalną zagładą. Mamy więc kryminał i powieść katastroficzną w jednym. Interesujące? To mało powiedziane – gatunkowy miszmasz sprawdził się w tej powieści znakomicie! Czytaj dalej