Emocje opadły, więc możemy napisać kilka słów o spotkaniu z królową kryminału – Charlotte Link. Spotkanie odbyło się w ramach Międzynarodowego Festiwalu Literatury Apostrof, 18 maja 201 roku w Galerii Bałtyckiej w Gdańsku.
Rozmowa z autorką poświęcona była w dużej mierze jej najnowszej powieści „Oszukana”, która właśnie miała swoją premierę w Wydawnictwie Sonia Draga. Charlotte Link opowiadała jednak również o swojej miłości do zwierząt – aktywnie działa na rzecz ochrony praw zwierząt, nie tylko na terenie Niemiec, gdzie mieszka na stałe, ale także i w organizacjach o zasięgu ogólnoeuropejskim. Widać było zresztą, że pisarka bardzo kocha zwierzęta i przejmuje ją ich los, szczególnie psów. Sama ma ich kilka – każdy ma jakąś niepełnosprawność, wszystkie są równie bliskie sercu autorki. Nie da się ukryć, że same jesteśmy wielkimi miłośniczkami zwierząt, więc Charlotte Link bardzo nas ujęła tym aspektem swojej działalności.
Pisarka opowiadała także o swojej twórczości. Od dziecka bardzo dużo czytała, pochodzi zresztą z rodziny zamiłowanej w literaturze, jej mama również zajmowała się pisaniem książek. Co ciekawe, Charlotte Link przyznała, że od zawsze sięgała po kryminały, interesowały ją też biografie. Pisarka uważa, że kryminał to najlepszy gatunek, żeby pokazać rożne rodzaje ludzkiej natury i osobowości. Fascynuje ją analizowanie motywacji i zachowania bohaterów, dzieli je na niewielkie części i przygląda się każdej z osobna, a potem składa w całość. Proces ten przypomina jej nieco sekcję zwłok. Najbardziej interesuje ją to, dlaczego ktoś stał się mordercą, ale też i ofiarą. Morderstwo – zdaniem autorki – jest środkiem przybliżenia się do postaci. Każdy, kto miał okazję przeczytać któryś z kryminałów Charlotte Link wie, jak interesujące są jej obserwacje i spostrzeżenia na temat ludzkiej natury, i psychologiczny portret każdej z postaci.
Autorka odpowiedziała też na pytanie, dlaczego większość jej książek dzieje się w Wielkiej Brytanii – to jej drugi dom, czuje się doskonale w tym kraju, przyznała, że najlepiej jej się o nim pisze. Po prostu bardzo lubi Wielką Brytanię. Czytelników zainteresuje też na pewno informacja, że wszystkie miejsca akcji, które pojawiają się w jej książkach są autentyczne.
Charlotte Link zrobiła na nas ogromne wrażenie, bardzo podobał nam się styl i elegancja, ale też i niezwykła sympatia. Autorka cierpliwie odpowiadała na pytania czytelników, podpisywała książki, pozwalała na robienie ze sobą zdjęć, zupełnie nie można było odczuć, że to jedna z najbardziej znanych postaci literatury kryminalnej na świecie. Oczywiście także i Zabookowane skorzystały z okazji do zrobienia sobie wspólnego zdjęcia, autorka w króciutkiej rozmowie wyznała nam, że w zasadzie do żadnego ze swoich dzieł nie jest przywiązana szczególnie. Żartobliwie stwierdziła, że każda ostatnia książka, którą udało jej się skończyć, jest jej ulubioną. Po chwili zastanowienia powiedziała jednak, że sporym sentymentem darzy „Lisią dolinę”. Wiemy też, że pracuje już nad kolejnym tytułem!
Spotkanie było bardzo kameralne, szczególnie jeżeli weźmie się pod uwagę sławę, jaką cieszy się autorka, co akurat bardzo nas ucieszyło, ponieważ był czas na spokojne rozmowy i zdjęcia (widzieliście, co działo się w czasie spotkania z autorką w Warszawie?!).
Najnowsza książka Charlotte Link „Oszukana” wróciła oczywiście z nami do domu (z autografem!), spodziewajcie się więc wkrótce recenzji!
Ola