Charlotte Link, „Niespokojne niebo” – RECENZJ

Zaledwie kilka dni minęło od polskiej premiery „Niespokojnego nieba” Charlotte Link, zamknięcia obyczajowo-historycznej sagi zatytułowanej „Czas burz”. Przy okazji recenzji pierwszego tomu wspominałam, że nie jest to najnowsza proza popularnej niemieckiej autorki – trylogia  powstawała w latach 1989-1994, polski przekład pierwszej części ukazał się zaś w roku 2001. Na kontynuację polscy czytelnicy musieli jednak bardzo długo czekać, a wielu – jak ja – zupełnie niedawno mieli po raz pierwszy możliwość poznać historyczną odsłonę twórczości Charlotte Link, znaną przede wszystkim jako autorkę kryminałów i thrillerów. W roku 2020 wydawnictwo Znak Horyzont pokusiło się o nowe wydanie „Czasu burz” (recenzja TUTAJ), jeszcze w tym samym roku oddało w ręce polskich czytelników kolejną część, „Dziki łubin” (recenzja TUTAJ). Premiera tomu wieńczącego serię miała miejsce 27 stycznia 2021 roku. Śledzących losy pruskiej rodziny Dombergów raczej nie muszę do tej lektury przekonywać – jestem przekonana, że czekali na nią z niecierpliwością, a co więcej, nie będą zawiedzeni. Powieść bowiem jest bardzo dobrą kontynuacją tej wielopokoleniowej opowieści.  Czytaj dalej

Charlotte Link „Dziki łubin” – RECENZJA PRZEDPREMIEROWA

„Dziki łubin” to kontynuacja sagi historyczno-obyczajowej Charlotte Link „Czas burz”. Na ten tom, po raz pierwszy wydawany w Polsce, wielu czytelników czeka z wielką niecierpliwością (recenzję części pierwszej przeczytacie TUTAJ). I wreszcie premiera zbliża się wielkimi krokami. Już 14 października książka pojawi się na księgarskich półkach. Czy spełni oczekiwania? Czy dalsze losy rodziny Dombergów okażą się na tyle ekscytujące, że ponownie przykują uwagę czytających, ponownie rozbudzą ich wyobraźnię? Jestem świeżo po przedpremierowej lekturze powieści i bez wahania mogę powiedzieć, że „Dziki łubin” w niczym nie ustępuje pierwszej części. Wręcz przeciwnie! Na złaknionych dalszej opowieści o rodzie z Prus Wschodnich, uwikłanym w meandry wielkiej historii, czeka ponad sześćset stron prawdziwych czytelniczych emocji i wzruszeń. Ba!, ten tom jest chyba lepszy od poprzedniego. Czytaj dalej

Charlotte Link „Czas burz”

Jest rok 1914. Europa stoi u progu wielkiej wojny i zmian, które na zawsze odwrócą dotychczasowy porządek świata. To jednak zdaje się nie dotyczyć  Felicji, spędzającej upalne lato w Lulinnie, rodzinnym majątku w Prusach Wschodnich. Osiemnastolatka za nic ma wielką politykę i nowe idee. Chce czerpać z życia jak najwięcej, korzystać z przywilejów, jakie daje jej wysokie urodzenie, cieszyć się młodością i niewątpliwą urodą, a przede wszystkim – zdobyć tego jedynego, niegdyś towarzysza dziecięcych zabaw, teraz przystojnego młodzieńca o socjalizujących poglądach – Maksyma Makarowa. Chłopak jednak opiera się urokowi Felicji i opuszcza ją, by – mówiąc słowami bohaterki – „obalić jakiś tam międzynarodowy monopol finansowy”, wyjeżdża do ogarniętej rewolucją Rosji. Ona zaś próbuje ugasić uczucie w ramionach przystojnego Alexa Lombarda, bogatego przedsiębiorcy o silnym charakterze. Małżeństwo szybko okazuje się fiaskiem, a gdy los po raz kolejny każe Felicji spotkać się z Maksymem, sprawy coraz bardziej się komplikują… Co więcej, wir wojennych wydarzeń boleśnie zaważy na jej życiu, skaże na tułaczkę i zmusi do walki o przetrwanie – nie tylko swoje, ale i całej rodziny Dombergów. Felicja nie będzie już tą samą uroczą trzpiotką, zniewalającą mężczyzn, ale niezwykle silną kobietą, zdolną do trudnych decyzji, nieprzebierającą w środkach, by walczyć o najbliższych i także –  by sprostać własnym wygórowanym ambicjom. Czytaj dalej

Charlotte Link, „Poszukiwanie” – RECENZJA

Mroczne, ciągnące się niemal w nieskończoność wrzosowiska w północnej Anglii ponownie stają się tłem wydarzeń w najnowszej książce Charlotte Link, „Poszukiwanie”. Autorka wraca w powieści do Scarborough, pojawiają się bohaterowie znani z wcześniejszej pozycji – „Oszukana”. Śledztwo krąży wokół zaginięć nastoletnich dziewczynek, wkrótce jedna z nich znaleziona zostaje martwa. Niestety, policja wciąż drepcze w miejscu, nie mając niemal żadnego punktu zaczepienia, do tego znika następna nastolatka. „Poszukiwanie” rozwija się powoli, jednak im dłużej się czyta, a już szczególnie w końcowych fragmentach powieści, przynosi wiele emocji. Fani Link z pewnością nie będą zawiedzeni! Czytaj dalej

Charlotte Link, „Oszukana” – RECENZJA

Okrutna zbrodnia, tajemnicza przeszłość ofiary, rozległe torfowiska i dom na pustkowiu. Charlotte Link w swojej najnowszej powieści „Oszukana” sięga po sprawdzone już rozwiązania. I cóż z tego, skoro od książki nie można się oderwać, a wyjaśnienie zagadki niemal do końca pozostaje tajemnicą. Szukacie lektury na wakacyjny wyjazd? Zabierzcie do walizki „Oszukaną”. Nie będziecie żałować! Czytaj dalej

Lektury na wakacje – krótki poradnik Zabookowanych

Zabookowane rozjechały się po świecie, pierwsza połowa naszego zespołu już jest na urlopie, a druga właśnie się zabrała za pakowanie 🙂 Mamy przed sobą stos fantastycznych książek i zastanawiamy się, co zabrać do walizki. Pomyślałyśmy, że i Wy możecie mieć takie dylematy, przygotowałyśmy zatem krótki zestaw lektur idealnych na wakacyjny odpoczynek. Oto nasze propozycje (kolejność przypadkowa): Czytaj dalej

Spotkanie z Charlotte Link – Apostrof. Międzynarodowy Festiwal Literatury

Emocje opadły, więc możemy napisać kilka słów o spotkaniu z królową kryminału – Charlotte Link. Spotkanie odbyło się w ramach Międzynarodowego Festiwalu Literatury Apostrof, 18 maja 201 roku w Galerii Bałtyckiej w Gdańsku.

Rozmowa z autorką poświęcona była w dużej mierze jej najnowszej powieści „Oszukana”, która właśnie miała swoją premierę w Wydawnictwie Sonia Draga. Charlotte Link opowiadała jednak również o swojej miłości do zwierząt – aktywnie działa na rzecz ochrony praw zwierząt, nie tylko na terenie Niemiec, gdzie mieszka na stałe, ale także i w organizacjach o zasięgu ogólnoeuropejskim. Widać było zresztą, że pisarka bardzo kocha zwierzęta i przejmuje ją ich los, szczególnie psów. Sama ma ich kilka – każdy ma jakąś niepełnosprawność, wszystkie są równie bliskie sercu autorki. Nie da się ukryć, że same jesteśmy wielkimi miłośniczkami zwierząt, więc Charlotte Link bardzo nas ujęła tym aspektem swojej działalności. Czytaj dalej