Emma Yarlett – seria o Gryzaku: „Książkopotworek” i „Księga dinozaurów” -RECENZJA

Gryzak to bardzo nietypowe stworzenie, mały, żółty potworek, z ostrymi ząbkami, którego ulubioną przekąską są… książki. Kiedy tylko napotka jakąś na swojej drodze, nic go nie powstrzyma przed zrobieniem w niej choć kilku dziur i dużego bałaganu. Obie książki z serii o Gryzaku polecić można dzieciom w wieku przedszkolnym. Są pięknie wydane, do tego zawierają liczne niespodziewane elementy graficzne, bardzo uatrakcyjniające lekturę. Zaciekawią każdego malucha, mogą też być fajnym pomysłem na prezent.

Pierwsza część serii przedstawia Gryzaka i jego nietypowe upodobania. Czegóż nie wyczynia ten niesforny stwór! Bardzo lubi „chrupać mydło i żuć skarpetki”, „memłać gumowe kaczuszki”, „cimkać palce u stóp i skubać wieszaki”, ale najbardziej kocha jeść książki! W pierwszej opowieści ucieka z własnej książki, aby natychmiast wgryźć się w kolejną. Razem z Gryzakiem pędzimy przez świat popularnych bajek dla dzieci: „Złotowłosej i trzech misiów” czy „Czerwonego Kapturka”. Postaci dobrze nam znane nie będą szczególni zadowolone z wizyty książkolubnego potworka. Nie ma się co dziwić. Wszędzie zostawi ślad swych ostrych ząbków i narobi sporego zamieszania.

„Księga dinozaurów” to z kolei – jak się na pewno domyślacie – kolejna z książek, do której brawurowo wdziera się nasz sympatyczny potworek, za pomocą zębów, jakże by inaczej. Tym razem pozostanie w opowieści na dłużej, ale to nie powinno dziwić. W końcu świat dinozaurów jest bardzo interesujący – ileż tutaj można napsocić. Jego przygody są też pretekstem do zapoznania się z tymi ciekawymi zwierzętami.

Seria o Gryzaku jest świetną propozycją dla dzieci w wieku przedszkolnym (chociaż nic nie stoi na przeszkodzie, żeby przeglądać ją już z dwulatkami). Sama historyjka jest bardzo zabawna i na pewno zachęci dziecko do aktywnej lektury, a i opiekunowi sprawi niemałą frajdę. Do tego w każdej części jest coś interesującego, w pierwszej są to wplecione w opowieść znane i lubiane przez dzieci bajki, w drugiej zaś znajduje się mnóstwo informacji o dinozaurach, podanych w bardzo przystępny sposób.

Nie można nie wspomnieć o wielkim atucie książek, czyli o tym, jak są wydane. Mają duży format, dzięki czemu ilustracje i tekst są wyraźne i czytelne dla maluchów (autorką zarówno tekstu, jak i ilustracji jest Emma Yarlett). Twarda okładka zapewni książkom długą żywotność. W każdej z części znajdują się różne rozwiązania graficzne, przed wszystkim dziury, wygryzione rzecz jasna przez tytułowego Gryzaka – dziecko może wkładać w nie paluszki, zaglądać i odkrywać kolejne przygody potworka, a nawet próbować go ścigać. Jest też mnóstwo skrzydełek i rozkładanych klapek – w pierwszej części ukryte są wręcz całe bajki. Podglądanie wyczynów Gryzaka będzie dla każdego małego (i dużego) czytelnika świetną zabawą – tego jestem pewna.

Bardzo polecam.

Ola

Recenzja powstała we współpracy z wydawnictwem Wilga.

Emma Yarlett, Gryzak. Książkopotworek, tłumaczenie Agata Byra, Wydawnictwo Wilga, 2019 r., ilość stron: 36.

Emma Yarlett, Gryzak. Księga dinozaurów, tłumaczenie Agata Byra, Wydawnictwo Wilga, 2019 r., ilość stron: 36.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *