Mała Julia powinna założyć skarpetki, postanawia jednak najpierw wypróbować inne części garderoby, a to palto taty, a to zimową czapkę, bo ubieranie się może być przecież świetną zabawą. A skarpetki, jak to skarpetki, w końcu się znajdą. 🙂 „Julia przynosi skarpetki” to kolejna z serii książeczek o sympatycznej małej dziewczynce, przeznaczonych dla dzieci od 3 roku życia. Pięknie wydana, a przede wszystkim fantastycznie ilustrowana zaciekawi każdego malucha. Polecamy! Czytaj dalej
Archiwa tagu: dla dzieci
Stina Wirsén, „Kto się złości” i inne – RECENZJA SERII
Seria szwedzkiej autorki i ilustratorki, Stiny Wirsén, obejmuje cztery tytuły. Każdy skupia się na jakimś wybranym problemie związanym z emocjami małego dziecka i w zabawny sposób, także dzięki świetnym rysunkom, próbuje je oswoić. Jeśli bliska jest Wam idea rodzicielstwa bliskości albo szukacie wsparcia w rozmowach o emocjach z dzieckiem, koniecznie zajrzyjcie do serii Wydawnictwa Zakamarki. Czytaj dalej
Mikołajkowy Konkurs z Misiem Pracusiem!
Dzisiaj 6 grudnia – Mikołajki. Mamy nadzieję, że wszyscy spędzacie ten dzień w miłej i rodzinnej atmosferze. 🙂 A może nawet Święty zaszczycił Was osobiście swoją obecnością? 😉 My też przygotowałyśmy dla naszych czytelników małą niespodziankę. Ogłaszamy Mikołajkowy Konkurs, w którym do zdobycia będą książki, o których niedawno opowiadałyśmy na blogu, pakiet 2 części z serii o uroczym Misiu Pracusiu, których recenzję znajdziesz tutaj.
Benji Davies, „Miś Pracuś w samolocie”, „Miś Pracuś w pociągu” – RECENZJA
Jeśli macie w domu maluchy w wieku do 3 lat, to zapewne znacie serię o Misiu Pracusiu. Jeśli nie, to naprawdę warto się nią zainteresować, pisałyśmy już o niej na blogu, wpis znajdziecie tutaj. Miś uroczy bohater, który wprowadza dziecko w tajniki różnych zawodów, a teraz Wydawnictwo Wilga zdecydowało się na rozbudowanie cyklu o dwie nowe książeczki. Tym razem odwiedzimy z Misiem Pracusiem lotnisko i pociąg. Pięknie wydane, kolorowe, z mnóstwem elementów aktywizujących. Co tu dużo kryć. Polecamy! Czytaj dalej
Emma Adbåge „Dołek” – RECENZJA
Przy szkole, zaraz za salą gimnastyczną, jest dół. Nazywamy go Dołkiem.
Tak zaczyna się opowieść o pewnej grupie dzieci i ulubionym miejscu ich zabaw. Nie od dziś przecież wiadomo, że najwspanialej dzieci bawią się tam i tym, co same znajdą, co w jakiś tajemniczy sposób wykreuje ich dziecięca wyobraźnia, a nie podsuną im dorośli. Stąd bohaterowie książki Emmy Adbåge nie chcą grać w piłkę ani bawić się na huśtawkach. Chcą każdą przerwę spędzać w Dołku, w którym rosną krzaki, sterczą pieńki i leży sporo kamieni, gdzie można bawić się we wszystko: w mamę niedźwiedzicę, w kryjówkę, w kiosk, można turlać się, skakać albo urządzać tor przeszkód. I każdy znajdzie tu dla siebie miejsce i swoje zajęcie. Niestety dorosłym wcale się to nie podoba, uważają, że to nieodpowiednie miejsce do zabaw, że prędzej czy później zdarzy się w nim wypadek, ktoś się przewróci i zrobi sobie krzywdę. Dorośli nienawidzą Dołka. Czy uda im się przekonać dzieci, by bawiły się gdzie indziej? Co wymyślą dzieci? Zajrzyjcie do książki – czeka was świetna zabawa! Czytaj dalej
„Gdzie jest… dinozaur, syrenka i tygrys” – RECENZJA SERII
Koronawirus, pandemia, izolacja – te wyrazy znamy i odmieniamy je przez wszystkie możliwe przypadki, często mając już naprawdę dość. Jeśli dodatkowo jest się rodzicem pracującym zdalnie, z małym (czy dużym) dzieckiem u boku, no to cóż. Nie jest łatwo. Wszystko, co może zająć malucha na chociaż chwilę, jest na wagę złota niemalże. I dlatego nic mnie tak ostatnio nie ucieszyło, jak przesyłka od Wydawnictwa Wilga. Dotarły do nas trzy przepięknie wydane książeczki aktywizujące z serii „Gdzie jest…”, idealne dla rozbrykanego dwulatka (w moim przypadku dwulatki). Rodzicu, jeśli szukasz odrobiny wytchnienia, zamawiaj całą serię, nie wahaj się ani chwili. Jest po prostu świetna! Czytaj dalej
Emma Yarlett – seria o Gryzaku: „Książkopotworek” i „Księga dinozaurów” -RECENZJA
Gryzak to bardzo nietypowe stworzenie, mały, żółty potworek, z ostrymi ząbkami, którego ulubioną przekąską są… książki. Kiedy tylko napotka jakąś na swojej drodze, nic go nie powstrzyma przed zrobieniem w niej choć kilku dziur i dużego bałaganu. Obie książki z serii o Gryzaku polecić można dzieciom w wieku przedszkolnym. Są pięknie wydane, do tego zawierają liczne niespodziewane elementy graficzne, bardzo uatrakcyjniające lekturę. Zaciekawią każdego malucha, mogą też być fajnym pomysłem na prezent. Czytaj dalej
OKIEM NA KSIĘGARNIE – wydanie świąteczne – dla dzieci
W taki dzień jak dzisiaj nie możemy nie polecić Wam kilku ciekawych pozycji dla najmłodszych czytelników. W kolejnej odsłonie świątecznego wydania Okiem na księgarnie skupiamy się na książkach dla dzieci – mamy coś dla zupełnych maluchów, dzieci w wieku przedszkolny, znajdzie się tutaj też coś dla nieco starszych pociech. Naszym zdaniem książka to jeden z najwspanialszych, ale też po prostu sprawdzonych pomysłów na prezent pod choinkę. Jeśli zatem szukacie inspiracji, to zapraszamy do lektury naszego przeglądu! Czytaj dalej
Agnieszka Tyszka „Nienia z Zielonego Marzenia. Zima Nieni” – MIKOŁAJKOWY KONKURS!
HO! HO! HO! Dzisiaj Mikołajki, mamy nadzieję, że pod poduszką czy w bucie natknęliście się na jakiś sympatyczny drobiazg? My też mamy dla Was pewną niespodziankę z tej okazji. Niedawno opowiadałyśmy Wam o jednym z naszych najnowszych patronatów – książce Agnieszki Tyszki „Nienia z Zielonego Marzenia. Zima Nieni” (recenzja tutaj). To urocza kontynuacja „Lata Nieni”, akcja dzieje się tuż przed Bożym Narodzeniem. Okoliczności wręcz wymarzone na Mikołajowy Konkurs, przyznajcie sami? Czytaj dalej
Agnieszka Stelmaszyk „Mazurscy w podróży”, t.2 „Porwanie Prozerpiny” – RECENZJA
Czy pamiętacie sympatyczną rodzinę Mazurskich, bohaterów książki Agnieszki Stelmaszyk („Mazurscy w podróży. Bunia kontra fakir”)? Jeśli tak – koniecznie sięgnijcie po drugi tom przygód zwariowanej familii, zatytułowany „Porwanie Prozerpiny”. A jeśli jeszcze nie mieliście okazji poznać Mazurskich, nic nie stoi na przeszkodzie, by wyruszyć wraz z nimi w czytelniczą podróż, zaczynając właśnie od tej części. Poszczególne tomy serii (a mam nadzieję, że autorka zaplanowała ich jeszcze wiele) dotyczą bowiem różnych wakacyjnych podróży Jędrka, mamy zwanej Maminą, taty zwanego Padre, babci Henrysi zwanej Bunią oraz kuzynki Marceli. Podczas tych eskapad rodzina odwiedza nowe ciekawe miejsca, a czytelnik może śledzić je wraz z bohaterami powieści lub nawet planować własne wycieczki. A co najważniejsze – wędrówki Mazurskich to nie tylko zwiedzanie muzeów i podziwianie pięknych widoków, ale przede wszystkim szalone przygody! Kryminalne intrygi, zaskakujące perypetie bohaterów, duża dawka humoru oraz mnóstwo podróżniczych inspiracji – tego możecie się spodziewać, sięgając po cykl „Mazurscy w podróży”. Czytaj dalej
Agata Widzowska „Psierociniec. Kocia lista życzeń” – RECENZJA
Uwaga! Uwaga! Wszystkim miłośnikom znakomitej serii Agaty Widzowskiej „Psierocniec” pragnę donieść po pierwsze, że mogą już cieszyć się lekturą kolejnej, czwartej części, a po drugie, że jest ona równie świetnia jak poprzednie. I tym razem znajdziecie w niej ciekawą przygodę, mnóstwo wzruszeń i sporo humoru. A jeśli nie mieliście dotąd okazji na czytelnicze spotkanie z przesympatycznym psem Remikiem i jego psimi przyjaciółmi – nic nie stoi na przeszkodzie, aby sięgnąć po „Kocią listę życzeń”. Poszczególne tomy serii nie wymagają czytania w określonej kolejności, możecie zacząć właśnie od tej części, choć jestem pewna, że po jej przeczytaniu zapragniecie poznać wcześniejsze przygody mieszkańców Psierocińca (więcej o nich przeczytacie TU i TU). Czytaj dalej
Krystyna Śmigielska „Jabłko i mięta w przedszkolu” – RECENZJA
Świat dziecka – nawet gdy wydaje się szczęśliwy, ba!, gdy jest szczęśliwy, gdy troską otaczają rodzice, a dziadkowie czekają na wnuczę z otwartymi ramionami – pełen jest tajemnic, trudnych spraw i rozterek. Zwłaszcza jeśli jest się już przedszkolakiem, jak Ela Jabłko, bohaterka książki Krystyny Śmigielskiej. O tym, że w przedszkolu czasem jest bardzo wesoło, a czasem zdarzają się mniej przyjemne lub trudne do zrozumienia sytuacje, dowiaduje się pani Jabłko podczas codziennych powrotów do domu. Z rozmów mamy i córki wyłania się taki właśnie obraz dzieciństwa – fascynującego, ale także niełatwego. Dziewczynka opowiada o wszystkim, co dla niej ważne, często niezrozumiałe, a mama stara się znaleźć odpowiedzi na trudne pytania. Czytaj dalej
Agnieszka Stelmaszyk „Mazurscy w podróży”, t. 1, „Bunia kontra fakir”
Nie ma chyba dziecka, a przynajmniej dziecka w wieku szkolnym, które nie wyczekuje z utęsknieniem wakacji. Jakie to piękne słowo: „wakacje”! Ileż fajnych rzeczy się pod nim kryje! Wyspane poranki, których nie rozpoczyna okrutny dźwięk budzika czy tnące powietrze jak brzytwa słowa mamy: „Wstawaj! Już siódma!”. Mnóstwo wolnego czasu, który spędzić można chociażby na słodkim nierobieniu niczego. A czasem także – wakacyjne podróże, krótsze lub dłuższe, bliższe lub dalsze, zawsze jednak odrywające od dobrze znanej codzienności. Na jedną z takich eskapad zaprasza czytelników (w wieku około 9+) Agnieszka Stelmaszyk, autorka wielu książek dla dzieci i młodzieży, w tym bardzo popularnej serii „Kroniki Archeo”. Czytaj dalej
Agnieszka Tyszka „Róże w garażu” – RECENZJA
Czy żeby przeżyć wspaniałe wakacje, koniecznie należy polecieć samolotem do Grecji bądź w inne, jeszcze bardziej egzotyczne miejsce? Czy koniecznie trzeba spędzić je nad ciepłym morzem, pod palmami, w otoczeniu dziko żyjących tygrysów? Otóż nie! Okazuje się, że czasem wystarczy wyjechać na działkę za miastem, by początkowo nudno zapowiadające się letnie dni zamieniły się w niezapomnianą przygodę! Przekonali się o tym bohaterowie powieści Agnieszki Tyszki „Róże w garażu”, Joasia, Jula, Karolina, Aga, Michał i Lolo. Szóstka dzieciaków wraz z dwiema mamami wyruszyła na wakacje całkiem niedaleko, w miejsce wydawać by się mogło zupełnie zwyczajne, takie, którym raczej nie można pochwalić się w klasie. A jednak spędzili tam czas bez wątpienia wyjątkowo! Dlaczego? O tym opowiadają w tej książce, w dodatku każdy na swój sposób. Czytaj dalej
Jaume Copons, Liliana Fortuny „Gutek i potwory”, tom 1 „Pan Flat nadchodzi”
Dzieciom powtarza się zazwyczaj, że powinny być grzeczne i posłuszne, utrzymywać swój pokój w czystości, nie zapominać o domowych i szkolnych obowiązkach (a już szczególnie o odrobieniu lekcji). Tego oczekują od dzieci rodzice i nauczyciele. Ale czy rzeczywiście takie powinny być? Czy bycie rozrabiaką nie bywa przyjemniejsze? Czy to nie dzięki szczypcie nieposłuszeństwa (czasem dwóm szczyptom, nie bądźmy drobiazgowi) stwarzają się szanse na przeżycie czegoś niezapomnianego, szalonych przygód? Pomyślcie o dziecięcej literaturze. Czy Wasze ulubione postaci – chociażby Tomek Sawyer, dzieciaki z Bullerbyn, Mikołajek czy nawet Harry Potter – zawsze postępują zgodnie z regułami dorosłych? Na pewno nie! Taki też jest Gutek Zawada, bohater cyklu stworzonego przez hiszpańskiego pisarza, Jaume Coponsa, i katalońską ilustratorkę, Lilianę Fortuny. Gdyby Gutek nie był bałaganiarzem, sympatycznym lecz roztrzepanym chłopakiem, któremu różne rzeczy przytrafiają się „niechcąco”, czy spotkałby… potwora? Czytaj dalej
Swapna Haddow, „Wielki dzień Małej Króliczki” – RECENZJA
„Wielki dzień Małej Króliczki” to kolejna opowiastka z cyklu, który ukazał się niedawno nakładem Wydawnictwa Wilga, przeznaczonego do czytania razem z dziećmi bądź do pierwszych prób samodzielnej lektury. To urocza historia, z mądrym przesłaniem, do tego pięknie wydana. Polecamy! Czytaj dalej
Ali Standish „Dom na górze” – Recenzja
„Dom na górze” Ali Standish, młodej amerykańskiej autorki, debiutującej w Polsce właśnie tą pozycją, to metaforyczna opowieść o podróży, jaką odbywa mała dziewczynka i jej niedźwiedź. To podróż w poszukiwaniu własnego miejsca na ziemi, pełna przygód, owocująca nowymi przyjaźniami, ale i czasami trudna, jak trudny bywa świat ludzi. Dzięki tej lekturze dzieci, które stawiają już pierwsze kroki w nauce czytania, a także te, którym czytają opiekunowie, przeżyją wspaniałe chwile wraz z Yasmeen, bohaterką książki, ale i zmierzą się z takimi problemami, jak odrzucenie i niezrozumienie, niechęć wobec obcych. Zrozumieją, jak ważne jest, by nie kierować się uprzedzeniami, a każdą istotę żywą traktować z szacunkiem. Bardzo ciekawą i mądrą historię wzbogacają świetnie współgrające z tekstem ilustracje Alette Straathof. Czytaj dalej
Katie Clapham, „Zaginiona księgarnia” – RECENZJA
„Zaginiona księgarnia” to pięknie wydana historia małej dziewczynki, która kocha czytać książki i pewnej właścicielki księgarni, która umiejętnie wprowadza dzieci w magiczny świat lektur. Polecam zarówno do wspólnego czytania z dziećmi, jak i do pierwszej, samodzielnej lektury. Koniecznie zwróćcie uwagę na świetne ilustracje Kirsti Beautyman! Czytaj dalej
Agata Widzowska „Psierociniec. Niepiesek” – RECENZJA
Przeznaczone dla najmłodszych czytelników książki z serii „Psierociniec” Agaty Widzowskiej (recenzję dwóch pierwszych części znajdziecie TUTAJ) uważam za jedne z najbardziej udanych historii o psich bohaterach, które w ostatnich latach ukazały się na polskim rynku. Zresztą, cóż tam ja! Ważne, że seria ta podbiła serca wielu dzieci. I nie bez powodu. Trudno nie polubić Remika, Budzieła, Śpiocheła i innych czworonożnych postaci, których losy nie tylko bawią, ale i wzruszają, a co najważniejsze – uczą wrażliwości i otwarcia się na problemy i potrzeby zwierząt.
Kiedy więc do moich rąk trafiła kolejna część z serii, pod zabawnym tytułem „Niepiesek”, z wielką ciekawością zabrałam się za lekturę. A dokładniej – zabraliśmy się za lekturę we dwójkę, ja i mój sześcioletni synek, jeszcze niepotrafiący samodzielnie czytać. I nie zawiedliśmy się! Czytaj dalej
Wanda Chotomska „Jacek i Agatka”

Na „Jacku i Agatce”, pierwszej polskiej dobranocce wychowali się nie tyle rodzice, co nawet dziadkowie, dzisiejszych kilkulatków. W latach 1962 – 1973, we wtorki, czwartki i soboty, o godzinie dziewiętnastej dzieci zbierały się przed ekranami czarno-białych telewizorów (tak, tak! czy ktoś jeszcze może wyobrazić sobie, że obraz w telewizji może być tylko czarno-biały?), by śledzić przygody sympatycznego rodzeństwa. Były to postaci – najprostsze na świecie lalki – wymyślone przez Wandę Chotomską i stworzone przez Adama Kiliana. Dziś, w dobie Internetu, smartphonów, niezliczonej ilości programów telewizyjnych i innych multimedialnych rozrywek, trudno wyobrazić sobie, jak wielki wpływ miały na całe pokolenie, którego dzieciństwo przypadło na lata sześćdziesiąte ubiegłego wieku. Dzięki dobranocce ustanowiono obchodzony 22 stycznia Dzień Dziadka, powstało jedyne na świecie odznaczenie przyznawane przez dzieci – Order Uśmiechu, coraz częściej dzieciom nadawano imiona Jacek i Agatka, produkowano mydło, pastę do zębów, kremy i proszki do prania nazywane Jacek i Agatka…
Ulf Nilsson, „Komisarz Gordon. Pierwsza sprawa” – RECENZJA
Serie detektywistyczne dla dzieci od lat zajmują ważne miejsce na półkach księgarń i bibliotek. Wśród autorów zaś dziecięcych kryminałów prym wiodą – jakże by inaczej! – Skandynawowie. Wystarczy tu wspomnieć chociażby o niezwykle popularnym cyklu „Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai” Martina Widmarka i Heleny Willis (notabene, podobnie jak seria o Komisarzu Gordonie, w znakomitym tłumaczeniu Barbary Gawryluk). Tym razem chcę Wam opowiedzieć o książce popularnego szwedzkiego pisarza, Ulfa Nilssona, wielokrotnie nagradzanego (m.in. Nagrodą Astrid Lindgren za całokształt twórczości) autora książek dla dzieci i młodzieży, a także członka Szwedzkiej Akademii Książki dla Dzieci. Zapraszam was do pewnego lasu, na posterunek policji, któremu szefuje silną ręką (łapą? kończyną?) Komisarz Gordon, niemłoda już, wielce roztropna ropucha. Czytaj dalej
Marta Krzemińska, seria o króliku Franku – RECENZJA
Dzisiaj chcemy opowiedzieć Wam o pewnym niesfornym przedszkolaku. Ma na imię Franek i… jest królikiem. I jak każdemu przedszkolakowi, zdarza mu się wpaść w tarapaty albo coś zbroić. Najważniejsze jednak, że wszystkie przygody sympatycznego malucha kończą się dobrze i stanowić mają okazję do nauki dla małych czytelników, którzy przeżywać mogą podobne sytuacje w prawdziwym życiu. Książeczki są mądre i pięknie ilustrowane. A zresztą – zajrzyjcie z nami do środka! Czytaj dalej
Agata Widzowska „Psierociniec”; „Psierociniec. W poszukiwaniu straconego węchu” – RECENZJA
Chcę Wam dziś zaproponować wspaniałą literaturę, która urzekła zarówno mojego synka – przedszkolaka, jak i mnie samą. „Psierociniec” Agaty Widzowskiej i kontynuacja tej książki – „Psierociniec. W poszukiwaniu straconego węchu”, to wspaniała, mądra, ciekawa i bardzo pouczająca propozycja dla czytelników w wieku 5-11 lat [wydawca sugeruje grupę wiekową 6-12], czyli dla dzieci, które nie potrafią jeszcze czytać, ale skupiają dłużej uwagę na słuchanym tekście, a także dla dzieci, które rozpoczęły swoją przygodę z samodzielnym czytaniem i dobrze sobie radzą. Te dwie książki, dwie psie opowieści, po prostu musicie poznać! Czytaj dalej
Ewa Martynkien, „Detektyw Melania Kura” – RECENZJA
Po książki detektywistyczne chętnie sięgają i dorośli, i dzieci. Rozwiązywanie zagadek, podążanie za bohaterem śladem złoczyńcy, uczucie satysfakcji, gdy uda się odkryć tajemnicę… – wszystko to uwielbiają czytelnicy w każdym wieku, także najmłodsi. A gdy jeszcze detektyw przybiera zaskakującą postać – bystrej, odważnej i sprytnej, ale jednak kury (zwierzęcia bądź co bądź nie kojarzonego raczej z tymi cechami) – świetną zabawę przy lekturze mamy gwarantowaną! Co więcej, ta zabawa ma też ważny walor edukacyjny. Kura Melania rozwiązuje bowiem ekozagadkę, dotyczącą nielegalnego wysypiska śmieci. A dzięki prowadzonemu przez nią śledztwu, młodzi czytelnicy uczą się nie tylko samodzielnego myślenia i wyciągania wniosków, ale także zdobywają wiedzę proekologiczną. Czytaj dalej
Jan Brzechwa, „Pan Soczewka w puszczy”
O ile się nie mylę, wierszowana historia o przygodach Pana Soczewki nie jest dziś tak popularna, tak często publikowana, jak inne wiersze niezrównanego Jana Brzechwy. A szkoda, bo to opowieść napisana wyjątkowym językiem, z humorem, tocząca się wartko, równie ciekawa dla współczesnych małych czytelników, co niegdyś dla ich rodziców czy dziadków. Wspaniale zatem, że na przypomnienie „Pana Soczewki w puszczy” zdecydowało się wydawnictwo Wilga w ramach swojej Serii z niezapominajką. Czytaj dalej
Joanna Pollakówna, „Marceli Szpak dziwi się światu”
Drodzy Rodzice! Czy pamiętacie z własnego dzieciństwa sympatyczną dobranockę o Marcelim Szpaku? Ten animowany serial dla dzieci, tworzony w latach 1984-1986 w Studiu Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej, powstał na podstawie scenariusza Joanny Pollakówny, znanej polskiej poetki, eseistki, historyka sztuki, a także autorki prozy dziecięcej. Scenariusz zaś – na bazie książeczki „Marceli Szpak dziwi się światu” jej autorstwa. Czytaj dalej
Ewa Karwan-Jastrzębska, „Hermes 9:10” – RECENZJA
„Hermes 9:10” to opowieść o chłopcu, Feliksie, który w dniu swoich urodzin wyrusza na tajemniczą wyprawę. Jego przewodnikiem jest właściciel szmaragdowych oczu, jego własny domowy pupil, kot Ferdynand (a koty jak wiadomo są najniezwyklejszymi ze wszystkich zwierząt). Wędrówka chłopca i jego kota nie jest przypadkowa. Feliks, choć nie zdaje sobie z tego sprawy, jest kimś wyjątkowym. Dlatego został wybrany.
Miliony ludzi na całym świecie obchodzą dzisiaj urodziny, ale właśnie ty zostałeś wybrany, aby narodzić się na nowo jako Bohater Opowieści. Od tej chwili wszystko, co Ciebie dotyczy, zostanie zapisane w Księdze Przyjazdów i Odjazdów. Twoje urodziny wypadają w dniu kolejnego zapisu.
Zgodnie ze słowami Dróżniczki Starej Stacji zwykły chłopiec staje się bohaterem. Jego podróż poza granice znanego sobie świata nie oznacza jednak tylko przyjemności. Ma bardzo ważną misję. Musi odnaleźć pewną szczególną osobę o imieniu Matylda. Musi uratować tę dziewczynkę i ocalić cały świat. Wsiada więc do magicznego (jak wszystko w tej fantastycznej krainie) pociągu, by przy pomocy Ferdynanda i innych nowopoznanych przyjaciół wykonać powierzone mu zadanie. Czytaj dalej
Aniela Cholewińska-Szkolik, „Chaber, mały wilczek”, seria: „Przyjaciele zwierząt” – RECENZJA
Dzieci kochają zwierzęta. Uwielbiają również słuchać i czytać historie o zwierzęcych bohaterach. Jeśli więc zaproponujecie im opowieść o małym wilczku odnalezionym i przygarniętym przez sympatyczną rodzinę, jestem pewna, że będą zachwycone!
Tata Amelki i Wojtka, pan Andrzej Sosnowki, jest leśniczym. Kiedy w okolicy leśniczówki, w której mieszka rodzina Sosnowskich, pojawia się wataha wilków, rodzeństwo ma możliwość podglądania tych dzikich stworzeń w ich naturalnym środowisku. Oczywiście jedynie z daleka, przez lornetkę – wilki są bowiem „bardzo szybkie i świetnie pilnują swojego terytorium”. Niestety nie wszyscy spośród okolicznych mieszkańców podzielają entuzjazm rodziny Sosnowskich. Niektórzy uważają, że obecność drapieżnych ssaków zagrażać może zwierzętom gospodarczym (choć – jak przekonuje Pan Andrzej – to nieprawda, wilki nie zbliżają się do siedzib ludzkich). Boją się wilków, gdyż brakuje im wiedzy na ich tematach, opierają się jedynie na przesądach. A co najgorsze – nie zważając na fakt, że wilki są pod ochroną, próbują się ich po prostu pozbyć. Czytaj dalej
Adam Wajrak „Lolek” – RECENZJA
Psy są bardzo wdzięcznym tematem dla literatury. Zwłaszcza literatury dziecięcej. Bez względu jednak na to, ile książek o psach przeczytaliście, ta opowieść z pewnością Was poruszy! Autor książki, znany dziennikarz i przyrodnik, Adam Wajrak, opisuje w niej historię swojego czworonożnego przyjaciela, zwanego Lolkiem (w każdym razie tak został nazwany przez przyrodnika i jego żonę, jak się nazywał wcześniej – nikt nie wie, a sam Lolek z pewnością nawet nie chce pamiętać). Czytaj dalej
Janina Porazińska „Pamiętnik Czarnego Noska” – RECENZJA
O „Serii z niezapominajką” wydawnictwa Wilga, przypominającej wybitne przykłady polskiej klasyki literatury dla dzieci, pisałyśmy już, zachęcając do lektury niezapomnianej powieści Ludwika Jerzego Kerna „Proszę słonia”.
Kolejna z tej niezwykle wartościowej serii to „Pamiętnik Czarnego Noska” autorstwa wspaniałej pisarki, niezwykle zasłużonej dla polskiej literatury dziecięcej – Janiny Porazińskiej (1888-1971). Tak, dobrze pamiętacie, to ona napisała śpiewaną od pokoleń kołysankę „Na Wojtusia z Popielnika”. Jest zresztą autorką nie tylko poezji, ale i kilkudziesięciu książek dla dzieci i młodzieży, współtwórczynią i redaktorką czasopisma dla młodszych czytelników („Promyk”, „Promyczek”, „Słonko”, „Poranek”, „Płomyk”, „Płomyczek” i inne), autorką literackiej biografii Jana Kochanowskiego „Kto mi dał skrzydła”, a nawet wielu tłumaczeń z języka szwedzkiego. Dorobek Janiny Porazińskiej jest nie do przecenienia, a jednak trudno nie odnieść wrażenia, że powoli odchodzi w zapomnienie. Dlaczego? Czyżby przekazywane przez autorkę treści się zdezaktualizowały? Język jest zbyt archaiczny? Czytaj dalej