Nadal szukacie prezentów pod choinkę? A może kryminał? Polecałyśmy Wam już literaturę polską, obcą i dla dzieci. W ostatniej części naszego świątecznego wydania Okiem na księgarnie zapraszamy do przeglądu najciekawszych propozycji z kategorii kryminał, thriller, horror, wydanych w ostatnim czasie. Znajdzie się coś dla miłośników powolnego smakowania literatury, kobiecych opowieści i mocnych wrażeń. Naprawdę jest w czym wybierać! 🙂
Pierwsza propozycja to nasz patronat medialny. „Kroki mordercy” Michaeli Klevisovej to doskonałe studium psychologiczne i obraz społeczeństwa, w którym pod powłoką pozornej normalności skrywają się tajemnice i pragnienia. Głównym bohaterem powieści jest inspektor Bergman – dwukrotnie rozwiedziony miłośnik kotów, wielbiący porządek i rzeczowość. Empatyczny, stanowczy i systematyczny. W pracy pomagają mu podwładni: Sylwia Rolnik i Adam Danesz. Ta książka to międzygatunkowy majstersztyk: kryminał z najwyższej półki, świetna historia obyczajowa i psychologiczne studium postaci w jednym. Więcej o książce w naszej recenzji, którą znajdziecie tutaj.
Wojciecha Chmielarza chyba nie trzeba specjalnie przedstawiać. To jeden z bardziej poczytnych autorów kryminałów w Polsce. I dobrze, bo są bardzo ciekawe i trzymające w napięciu. Polecamy szczególnie Waszej uwadze „Żmijowisko” i „Ranę”. „Żmijowisko” to opowieść o tragedii, która niszczy wszystkich dookoła. O rodzinie, która musi stawić czoło próbie przekraczającej ludzkie wyobrażenia. Uczuciach, które trwają pomimo mijających lat, a które niosą destrukcję zamiast pocieszenia. Zdradzie, bólu i miłości. Strachu, zbrodni i karze. To opowieść o tym, jak wiele jesteśmy w stanie zrobić dla naszych dzieci i jak wiele nas to kosztuje. „Rana” to bezlitosne studium zła uśpionego w zaciszu domowego ogniska. Niepokojące i mroczne, odsłania najgłębiej skrywane tajemnice, o których nikt nie chce mówić. Każda będzie świetnym prezentem pod choinkę.
„Ekspedientki z Treviso” Fulvio Ervasa to pierwszy tom cyklu o śledztwach inspektora Stucky’ego, który w Polsce może być znany z filmu „Ostatnie prosecco hrabiego Ancilotto”, ekranizacji jednej z części serii. To kryminał, którego urok nie ma związku z biegnącą w zawrotnym tempie akcją i epatowaniem brutalnością, lecz raczej z niespiesznie rozwijającą się fabułą, niebanalnymi, ciekawymi postaciami, subtelnym dowcipem i tajemnicą odsłanianą stopniowo, z wyczuciem, z wyraźną inspiracją klasycznymi mistrzami gatunku, a przede wszystkim – ubraniem powieści w realia włoskiego miasta, jego architekturę, codzienność, zapachy i smaki. To prawdziwa gratka dla literackich (i nie tylko) smakoszy, nasza recenzja tutaj.
John Boyne w „Nawiedzonym domu” przenosi czytelnika do wiktoriańskiej Anglii drugiej połowy XIX wieku. To historia z tzw. dreszczykiem, a momentami może nawet i więcej. Świetnie napisana powieść grozy, udanie nawiązująca do XIX-wiecznych tradycji literackich, aż prosi się o lekturę i odkrycie tego, co skrywa na swoich kartach. Czytelnik jest świadomy tej zabawy konwencją, ale powieść jest tak doskonale skonstruowana, że bardzo szybko daje się wciągnąć w tę zabawę. To rozrywka na najwyższym poziomie i nasz Zabookowany patronat medialny. Więcej o książce tutaj.
„Rodzanice” to z kolei coś raczej dla fanów mocnych kryminałów. Katarzyna Puzyńska stworzyła cykl o policjantach z Lipowa, ale każdy tom można czytać oddzielnie. Zbliża się krwawy superksiężyc. Mieszkańcy maleńkich Rodzanic boją się, że ta niezwykła pełnia uwolni z dawna uśpionego demona. Tymczasem na zamarzniętym, smaganym zimowym wichrem jeziorze znaleziono ciało zamordowanej dziewczyny. Jest przykryta kocem. Gdyby nie to, że jakieś zwierzę poszarpało jej rękę, wyglądałaby, jakby spokojnie spała. Tego samego dnia umiera pewna dziennikarka. W ostatnich słowach przestrzega byłą komisarz Klementynę Kopp przed wilkołakiem. Wkrótce emerytowana policjantka znika bez śladu… Pojawiają się sugestie, że to Kopp dokonała zbrodni. Tylko aspirant Daniel Podgórski wierzy, że dawna koleżanka jest niewinna. Jaki sekret skrywa sam Podgórski? Dlaczego odpowiedzi warto szukać w szklanej kuli? Ile prawdy jest w anonimie zapowiadającym śmierć wszystkich mieszkańców Lipowa? I kto tak naprawdę czai się w ciemności? Opowieści o Lipowie łączą w sobie elementy klasycznego kryminału i powieści obyczajowej z rozbudowanym wątkiem psychologicznym. Porównywane są do książek Agathy Christie i powieści szwedzkiej królowej gatunku, Camilli Läckberg.
Jozef Karika to autor mrożącego krew w żyłach „Strachu”, ale w naszym zestawieniu pojawia się jego nowsza powieść „Szczelina”. Trybecz, pasmo górskie na Słowacji. Od dziesięcioleci krążą o nim legendy z powodu tajemniczych zaginięć. Niektóre ofiary zostały znalezione martwe. Niektóre zniknęły bez śladu. A jeszcze inne powróciły – ranne i niezdolne do życia. Igor zdobył tytuł magistra. Po pięciu latach wreszcie może zacząć karierę jako… robotnik budowlany. Na swojej pierwszej budowie odkrywa tajemniczy sejf. Znajduje w nim płyty gramofonowe sprzed kilkudziesięciu lat. Słyszy na nich głos człowieka, który przez ponad trzy miesiące błąkał się w górach Trybecza. „Szczelina” nie przeraża a niepokoi, nie ucieleśnia zła a raczej zadaje pytania o jego naturę i wprowadza dezorientację – jest to książka bardziej uniwersalna, nie tylko dla miłośników horrorów, a właściwie dla każdego. Polecamy, to także nasz patronat, recenzję powieści znajdziecie tutaj.
„W ukryciu” Nory Roberts to świetny pomysł na prezent dla fanów autorki i nie tylko. Jest tutaj wszystko, do czego nas przyzwyczaiła: ciekawa historia, fabuła trzymająca w napięciu, szerokie tło społeczne i oczywiście gorący romans. Autorka sięga po bardzo aktualny obecnie temat zamachów i ataków z bronią. Co chwila słyszy się przecież w wiadomościach o kolejnej strzelaninie w szkole czy w klubie nocnym. Wykorzystuje go do zbudowania fabuły, skupiając się przy tym na historii ocalałych, ukazując, jak to straszne doświadczenie zmieniło życie wszystkich biorących w nim udział, pośrednio i bezpośrednio. Więcej o książce w naszej recenzji, którą znajdziecie tutaj.
Jako ostatnie w naszym zestawieniu znalazły się „Jego krwawe zamiary” Graeme Macrae’a Burneta. To thriller psychologiczno-sądowy, który jest uważany za jedną z najważniejszych powieści grozy ostatnich lat. Szkocja, 1869 rok. W zapomnianej przez Boga i ludzi osadzie zostaje popełnione potrójne morderstwo. Do winy przyznaje się siedemnastoletni Roderick Macrae. Czy rzeczywiście jest odpowiedzialny za zbrodnię? Co mogło sprawić, że postanowił zrealizować swe krwawe zamiary?
A która lepsza dla faceta, Chmielarz czy Karika?
Mam kilka z tych tytułów w planach!