Przychodzę dziś z książką nietuzinkową!
To „Jedenastka Kłapząba” (w oryginale „Klapzubova jedenáctka”?) Eduarda Bassa, urocza, ponadczasowa czeska opowieść o… No właśnie, o czym?
„Był sobie kiedyś biedny rolnik, nazywał się Kłapząb i miał jedenastu synów. W tej biedzie nie wiedział, co z nimi począć, więc założył drużynę piłkarską. Przy domku miał kawałek łąki, postawił tam bramki, sprzedał kozę, kupił dwie piłki i chłopcy zaczęli trenować”.